Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Arkadiuszem Wilmanem mówił m.in. o rozpoczynającym się roku akademickim w koszalińskim seminarium.
W sobotę w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie rozbrzmi „Gaudeamus igitur”. Nowy rok akademicki rozpocznie tym razem dwóch nowych kleryków. - To dla nas wielka radość - przyznał ks. Suchorab. - Pamiętajmy, że kandydat do seminarium musi nie tylko zdać maturę, ale również posiadać odpowiednie kwalifikacje ludzkie i moralne, więc każda taka osoba to dla nas wielki skarb.
- Osoby uczące się w seminarium duchownym to ludzie, którzy nie tylko mają nieść Pana Boga, ale także kształtować innych i stać się przewodnikami. To wyjątkowa rola - dodał.
Łącznie w koszalińskim seminarium będzie się uczyło 12 osób. - To piękna, apostolska liczba - zauważył rektor.
Pytany o wyzwania, jakie w najbliższym czasie czekają alumnów i kadrę seminarium, odpowiedział: - Szara rzeczywistość i wytrwałość. Przyznał jednocześnie, że zarówno Kościół, jak i samo seminarium, cały czas się zmieniają. - Pewne struktury są już co prawda z przeszłości, ale stale je dostosowujemy do współczesnych czasów.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/zn