Włodzimierz Popiołek, wójt gminy Kołobrzeg był gościem „Otwartej Anteny” w Studiu Kołobrzeg. Tematem rozmowy, którą prowadził Jarosław Banaś, było drugie podejście kołobrzeskiego samorządu do włączenia Korzyścienka w granice miasta.
Przypomnijmy, poprzednia próba, którą kołobrzeżanie podjęli rok temu się nie powidła. Ówczesny wojewoda zachodniopomorski negatywnie zaopiniował wniosek o przyłączeniu osady Korzyścienko do Kołobrzegu. Po zmianie władzy miejscy samorządowcy liczą na to, że teraz uda się uzyskać zgodę Rady Ministrów na przejęcie terenu o powierzchni 123 ha.
O tej sprawie mówiliśmy na naszej antenie kilkukrotnie, a dziś głos zabrał wójt gminy Kołobrzeg Włodzimierz Popiołek.
- Pozbycie się tego terenu to pozbycie się poważnych pieniędzy, po pierwsze z podatków, które szacujemy na pół miliona. Ale też gdyby w tym obszarze, zadziało się coś takiego, jak na przykład inwestycje, czy jakieś podmioty by zafunkcjonowały, no to są kolejne pieniądze. (…) Wkładając te pół miliona i mając dofinansowanie 90% możemy zrealizować inwestycje za 10 milionów złotych. Naszą „piętą achillesową” w tej chwili zaczyna być woda i systemy odwadniające, chodzi o wody powierzchniowe. Według wyceny sprzed czterech lat koszty poprawienia tej infrastruktury i odprowadzenia wód to 6,5 miliona. Gminy nie będzie stać na to, jeżeli nie będzie miała dochodów własnych, z których będzie mogła dofinansować i pozyskać dofinansowanie - ocenił wójt Włodzimierz Popiołek.
Gmina wiejska Kołobrzeg, na której terenie znajdują się procedowane tereny, ogłosiła konsultacje. Przygotowano ankiety zawierające pytanie: „Czy jest Pan/Pani za zmianą granic Gminy Kołobrzeg polegającą na włączeniu do Gminy Miasto Kołobrzeg części sołectwa Korzystno?”. Ankiety dostępne są u sołtysów, w Urzędzie Gminy oraz na terenie Szkoły Podstawowej w Drzonowie. Konsultacje potrwają do 25 lutego.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
jb/zas
