Zaproszenie Anny Popławskiej przyjęli: dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego Andrzej Mielcarek oraz prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj.
Prezydent Koszalina - Tomasz Sobieraj
Minęło pół roku od złożenia ślubowania i przejęcia fotela prezydenckiego przez Tomasza Sobieraja. Zapytany o podsumowanie tego okresu, odpowiedział, że był to intensywny czas pracy. - Kilka pracochłonnych miesięcy za mną, ale tego się spodziewałem, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie budżetowe.
W dalszej części rozmowy prezydent odparł zarzuty opozycji, o braku zmian w mieście, mimo sporego upływu czasu. - Dziura w budżecie jest naprawdę spora, nie da się jej ot tak załatać. Staramy się, aby na braku finansów nie ucierpiały instytucje kulturalne. Chcemy inwestować w budowę dróg i inne potrzeby mieszkańców.
Dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego - Andrzej Mielcarek
Pod koniec października sejmik województwa przyjął uchwałę potwierdzającą współprowadzenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. Zmiany właścicielskie będą obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.
Andrzej Mielcarek uważa, że teatr zyska na tej decyzji: - Otwiera się przed nami nowy etap. To postanowienie zapewni większą stabilność finansową teatru. Urząd marszałkowski i władze miasta Koszalin wyłożą po 3,75 mln złotych na naszą instytucję, co daje łącznie budżet na poziomie 7,5 mln zł. Na pewno przełoży się to na jakość i częstotliwość wystawianych spektakli.