Po trwającej trzy lata modernizacji oficjalnie oddano do użytku jeden z najbardziej oryginalnych zabytków Kołobrzegu – powstałą w połowie XV wieku Basztę Lontową. Na otwarciu obiektu pojawiły się tłumy.
Remont obejmował m.in. wymianę zewnętrznych drzwi i schodów, uzupełnienie ubytków w cegłach i spoinach, modernizację instalacji elektrycznej i sanitarnej, montaż wentylacji, klimatyzacji, instalacji przeciwpożarowej, centralnego ogrzewania oraz monitoringu. Prace kosztowały łącznie ponad 1,6 miliona złotych. Z tej kwoty 500 tysięcy pochodziło z Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków.
Zadowolenia z efektów nie kryje prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska. - Kilka lat temu jako miasto odkupiliśmy ten zabytek i wyremontowaliśmy go. Mamy dalsze plany – chcemy zagospodarować teren zielony za basztą. Ma to być miejsce spotkań oraz przestrzeń edukacyjna dla młodzieży - mówiła.
Dr Robert Dziemba z Grupy Rekonstrukcji Historycznych Kołobrzeg przypomniał, że Baszta Lontowa nie tylko stanowiła element systemu obronnego miasta, lecz była również domem piszczka. - Piszczek przez co najmniej kilkadziesiąt lat grał hejnał z wieży katedry. Uświetniał również miejskie uroczystości i różne wydarzenia. Miastu zależało na takim muzyku, więc otrzymał tam mieszkanie.
Otwarcie baszty spotkało się z dużym zainteresowaniem turystów i mieszkańców. W wydarzeniu wzięło udział około 300 osób.
mw/zn
