fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24

Rocznica powstania placówki była doskonałą okazją do podziękowania pracownikom i wolontariuszom za ich pracę na rzecz bezdomnych zwierząt i zachęcania do adopcji czworonogów.

Od początku istnienia pod opiekę schroniska trafiło ponad 4,5 tysiąca psów oraz prawie trzy tysiące kotów. - Piętnaście lat temu dostaliśmy w użytkowanie tylko budynek. Wokół była pustynia - wspominała Maria Danuta Kadela, pełnomocniczka burmistrza Szczecinka ds. bezdomnych zwierząt.

Okazało się wówczas, że pomieszczenia schroniska są za małe. - Powstawały kolejne sektory z boksami. To znakomicie poprawiło dobrostan zwierząt, bo wycofane i dzikie psy zdecydowanie lepiej się czują na dworze niż w małych zamkniętych wybiegach w środku budynku - wyjaśniła Maria Danuta Kadela.

Z okazji jubileuszu ruszyć ma nowa strona internetowa placówki, która będzie zachęcać do adopcji psów i kotów. Do takiego kroku namawiał burmistrz Szczecinka, Jerzy Hardie-Douglas. - Wszystkie zwierzęta, które miałem w ciągu ostatnich 20 lat, były adoptowane. Obecnie jest ze mną mój ukochany piesek Bandżi, który jest stąd, ze schroniska w Szczecinku. Jak go zobaczyłem, wiedziałem, że będzie mój - mówił burmistrz.

Tylko w tym roku do schroniska w Szczecinku trafiło 98 psów i 70 kotów. Nowy dom znalazły 47 psy i 33 koty.

ms/zas

Posłuchaj

Jerzy Hardie-Douglas, burmistrz Szczecinka Maria Danuta Kadela, pełnomocniczka burmistrza Szczecinka ds. bezdomnych zwierząt