- Jesteśmy w pełni zabezpieczeni w piasek i sól. Nasz sprzęt jest sprawny i gotowy do działania - przekazał Kordian Bruździński z PGK.
Kierowcy w Słupsku przyznają, że drogowcy w ubiegłym roku nie zawsze szybko reagowali na zmiany pogody: - Zima zawsze zaskoczy. Było to szczególnie widoczne w nocy, kiedy taksówki ślizgały się na ulicach.
W Słupsku do walki ze skutkami opadów śniegu służby mają: osiem piaskarek, dwie solarki oraz pługi. Do tego ciągniki z posypywarkami oraz kilkudziesięciu pracowników do ręcznego odladzania miasta.
pd/mt