
fot. Park Wodny Koszalin/Facebook
Basen jest otwarty tylko dla sportowców i uczniów Sportowej Szkoły Podstawowej nr 1.
- Od marca, z wyjątkiem małej przerwy wakacyjnej, baseny są zamknięte. Przed pandemią dziennie przychodziło ponad 1200 osób. Teraz pływalnia jest otwarta jedynie dla sportowców i uczniów Sportowej Szkoły Podstawowej nr 1. Szacujemy, że z powodu pandemii straciliśmy dwa miliony złotych - powiedziała Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie.
Ponad połowa pracowników koszalińskiego akwaparku jest na tzw. postojowym. - Mają oni obniżoną pensję. Pracy nie mają także nasi ratownicy. Niektórzy znaleźli zatrudnienie w szpitalu - dodała Monika Tkaczyk.
W kołobrzeskiej Hali Milenium basen zamknięty jest nawet dla klubów sportowych. Wynika to z oszczędności - uruchomienie obiektu kosztowałoby 30 tysięcy miesięcznie.
Czy koszalinianom i kołobrzeżanom brakuje pływania? O to zapytał ich nasz reporter Jarosław Banaś.
jb/rz
Posłuchaj
materiał Jarosława Banasia- 00:00:00 | 00:00:00
::