Spór pomiędzy gminami Sianów i Mielno trwa od 2023 roku. To wtedy gmina Sianów na podstawie decyzji MSWIA przejęła miejscowość Łazy. W styczniu 2025 roku wygasło porozumienie między gminami Mielno i Sianów, na podstawie którego mieleńskie Ekoprzedsiębiorstwo dostarczało wodę oraz odbierało ścieki z terenu Łaz. Od stycznia gmina Sianów nie opłacała też faktur za wodę i ścieki. Burmistrz Maciej Berlicki uznał faktury "za nielegalne", bo bezumowne i nie płacił za nie. Łącznie to prawie milion złotych.
Spółka z Mielna zapowiedziała, że jeżeli nie dojdzie do ugody, to 19 września wstrzyma dostawę wody do Łaz. Samorządowcy z Mielna podkreślali, że nie chcą dokładać do gospodarki wodno-kanalizacyjnej Sianowa, a - według nich - burmistrz Sianowa nie zaproponował satysfakcjonującego rozwiązania.
W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Podczas spotkania z mieszkańcami Łaz podkreślił, że sprawa dostarczenia wody do Łaz i odprowadzania ścieków powinna być rozwiązana przez burmistrza Sianowa: - Problem jest bardzo prosty. Gmina Mielno zainwestowała wiele milionów złotych w infrastrukturę, a przejmująca tę infrastrukturę gmina Sianów nie zapłaciła za nią. Nie odpowiem jak pan burmistrz zamierza się rozliczyć z gminą Mielno. Zostałem poproszony, by wysłuchać czy mieszkańcom Łaz w gminie Sianów żyje się lepiej.
W czwartek po południu pojawił się jednak komunikat samorządu Mielna, w którym czytamy m.in.: "Mieleńska spółka Ekoprzedsiębiorstwo nie wstrzyma 19 września 2025 r. dostaw wody do sieci i umożliwi nadal odprowadzanie ścieków w Łazach (Gmina Sianów), aż do momentu uzyskania wiążącego stanowiska Sądu, co do zabezpieczenia i zasad działania jakie mają obowiązywać do czasu zakończenia sprawy sądowej".
- Niestety, mimo naszych chęci, jak też gotowości do zakończenia sporu, decydenci sianowskiego samorządu nie wykazali pełnego zainteresowania kwestią uregulowania obsługi wodno-kanalizacyjnej mieszkańców Łaz. Porozumienie zaproponowane przez włodarza Sianowa jest pełne sprzeczności - przekazała Mirosława Diwyk-Koza, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Mielnie.
- Ani mieleńscy radni, ani burmistrz Mielna nie zaakceptowali jego treści, gdyż niektóre zapisy dotyczą spraw niezwiązanych z głównym tematem. Przypomnę, że do rozstrzygnięcia wystarczy tylko umowa gminy Sianów ze spółką Ekoprzedsiębiorstwo w zakresie dzierżawy urządzeń wodno-kanalizacyjnych oraz hurtowej dostawy wody i hurtowego odbioru ścieków - dodała.
red./ar