Wskazywali m. in. na wzrost nakładów na obronność i inwestycje w rozwój cyfrowy i nowoczesne technologie.
Polskie Stronnictwo Ludowe ma wpływ na kilka ministerstw, m.in. obrony narodowej. Poseł Radosław Lubczyk, który jest członkiem sejmowej komisji obrony narodowej wskazał, że w ciągu dwóch lat rządów „Koalicji 15 października” nastąpił wzrost nakładów na obronność.
- Nie zerwaliśmy kontraktów, które były zawarte przez naszych poprzedników, choć nie zostawili na to finansowania - wskazał polityk, dodając, że kilka dni temu został podpisany wart ponad 10 mld zł kontrakt na program Orka.
Wiceminister cyfryzacji i szef koszalińskich struktur PSL-u Rafał Rosiński, uważa, że sukcesem okazał się program „Cyfrowy uczeń”: - To 736 tysięcy tabletów i laptopów na zwiększenie kompetencji cyfrowych uczniów i doposażenie szkół, by w ramach współczesnego świata nowoczesne technologie były dostępne dla wszystkich.
Rafał Rosiński zwrócił też uwagę, że coraz więcej osób korzysta z aplikacji mObywatel. Poinformował, że już 11 milionów Polaków ma w swoich smartfonach dostęp do cyfrowych usług urzędowych oraz elektronicznych dokumentów, m.in. dowodu osobistego i prawa jazdy.
Politycy PSL-u mówili również o planach na 2026 roku. Błażej Papiernik poinformował, że będą lobbować na rzecz utworzenia drugiej linii torów kolejowych od Koszalina do Słupska. - Jest potrzebna nie tylko ze względów transportowych, ale w kontekście rozwijającego się wojska, także strategicznych - tłumaczył.
Zapowiedział, że jako jedyny reprezentant PSL-u w koszalińskiej radzie miasta zagłosuje za przyjęciem budżetu Koszalina, m.in. dlatego że nie przewiduje on podwyżek podatków dla mieszkańców i przedsiębiorców.
rz/zas