fot. pixabay.com
W ostatnim czasie występuje znaczny wzrost zachorowań na krztusiec. Do 1 kwietnia w Zachodniopomorskiem potwierdzono 143 przypadki – przekazała w środę Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie. W ubiegłym roku krztusiec potwierdzono u 380 osób, a w 2023 r. u trzech.

Z danych przedstawionych w środę przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Szczecinie wynika, że w 2024 r. w regionie krztusiec potwierdzono u 380 osób, razem z przypadkami tzw. możliwymi i prawdopodobnymi były to łącznie 642 zachorowania. Rok wcześniej były trzy potwierdzone przypadki, a łącznie 12, uwzględniając "możliwe" i "prawdopodobne". Natomiast w 2022 r. odnotowano tylko dwanaście możliwych przypadków.

W tym roku – do 1 kwietnia – w Zachodniopomorskiem potwierdzonych przypadków jest 143, łącznie (uwzględniając "możliwe" i "prawdopodobne") - 213. Jak poinformował sanepid, hospitalizowanych zostało 38 osób.

- W ostatnim czasie obserwujemy znaczny wzrost zachorowań na krztusiec, chorobę, która szczególnie zagraża noworodkom i niemowlętom. Szczepienia ochronne pozostają najskuteczniejszym sposobem zapobiegania tej chorobie, a ich szczególne znaczenie dotyczy kobiet w ciąży, które mogą w ten sposób chronić swoje dzieci, już od pierwszych dni – powiedziała w środę podczas konferencji prasowej dyrektor WSSE w Szczecinie dr n. med. Małgorzata Domagała-Dobrzycka. - Naszym celem jest zwiększenie świadomości społecznej i zachęcanie do działań profilaktycznych, które mogą uratować zdrowie i życie naszych najmłodszych - dodała.

- Krztusiec jest chorobą, która nie jest tylko kaszlem. Jest to tak ciężki kaszel, który doprowadza u osób, które są nieuodpornione albo szczególnie wrażliwe na zakażenie, do bardzo ciężkich powikłań – przekazała specjalistka pediatrii i chorób zakaźnych, z Oddziału Dziecięcego Obserwacyjno-Zakaźnego SPWSZ w Szczecinie lek. Joanna Łasecka-Zadrożna.

- W pediatrii mamy taką grupę pacjentów, to są noworodki i niemowlęta, czyli dzieci do ukończenia pierwszego roku życia, które z racji swojego wieku, nie mają jeszcze możliwości nabycia odporności w drodze szczepień. Ponieważ szczepionkę na krztusiec trzeba w podstawowym cyklu przyjąć czterokrotnie, żeby ona dała skuteczność, więc te dzieci dopóki tych czterech szczepień nie przyjmą, nie posiadają pełnej odporności na krztusiec – dodała Łasecka-Zadrożna. - W pierwszym roku życia szczepienia są trzy, a czwarte jest w drugim. Dopiero wtedy zamknięty jest cykl podstawowy. Dlatego one są najbardziej narażone na ciężki przebieg zachorowania. Również ze względu na swój wiek – podkreśliła.

Zakażenie rozpoczyna się fazą nieżytową, trwającą od pięciu dni do dwóch tygodni. W tym okresie u chorego występuje łagodny kaszel nasilający się nocą oraz objawy ze strony błon śluzowych, takie jak przekrwienie i obrzęk błony śluzowej nosa i spojówek. Właśnie wtedy pacjent jest najbardziej zakaźny. Następnie rozwija się faza napadowa, z charakterystycznym „piejącym” kaszlem, który może prowadzić do wymiotów, duszności, a nawet uszkodzeń mięśni międzyżebrowych.

- Na sześć tygodni trwania choroby chorzy zaliczają 21 nieprzespanych nocy. Są zmęczeni, zmaltretowani, z bólami w klatce piersiowej, z dużą ilością powikłań. Niestety, ten gwałtowny kaszel może powodować wzrost ciśnienia i wylewy krwi do mózgu. To rzeczywiście może zabrać życie - przekazała specjalista chorób płuc, z Oddziału Gruźlicy i Chorób Płuc SPWSZ w Szczecinie lek. Iwona Witkiewicz.

Kluczowym elementem walki z krztuścem są szczepienia profilaktyczne, które w Polsce są wpisane do kalendarza szczepień ochronnych dla dzieci. Ostatnia dawka podawana jest nastolatkom w wieku ok. 13-14 lat. Szczepionka zapewnia ochronę na ok. 10 lat. Dlatego większość dorosłych nie ma już odporności przeciw krztuścowi, co przyczynia się do wzrostu liczby zachorowań.

- Dystrybuujemy poprzez magazyny naszej inspekcji sanitarnej szczepionkę nieodpłatną do wszystkich świadczeniodawców. Kobieta w ciąży nie musi iść do ginekologa, nie musi mieć żadnego skierowania, w POZ, u swojego lekarza ta szczepiona jest dostępna. Ona jest na bieżąco uzupełniana – poinformowała kierownik Oddziału Epidemiologii WSSE w Szczecinie Renata Opiela. - Osoby dorosłe powinny mieć świadomość, żeby tą odporność uzupełniać, żeby ona była w sposób trwały w naszym organizmie, poprzez szczepienia przypominające co dziesięć lat – dodała.

Krztusiec, znany też jako koklusz, to choroba zakaźna wywoływana przez bakterię Bordetella pertussis, a konkretnie wytwarzane przez nią toksyny. Charakteryzuje się silnymi napadami uporczywego kaszlu, który może utrzymywać się przez wiele tygodni. Największe zagrożenie krztusiec stanowi dla niemowląt i małych dzieci, u których intensywny kaszel może powodować problemy z oddychaniem i konieczność hospitalizacji. Groźny jest również dla kobiet w ciąży.

PAP/ar