Listopad to miesiąc świadomości męskich nowotworów. Ruszyła kolejna odsłona kampanii Movember. Specjaliści zachęcają panów w każdym wieku, by zadbali o swoje zdrowie i się przebadali.
Znakiem rozpoznawczym kampanii są wąsy. Sam termin „movember” powstał w wyniku połączenia dwóch wyrazów - „moustache”, czyli „wąsy” oraz „november”, czyli „listopad”. Celem kampanii Movember jest zmiana oblicza męskiego zdrowia, natomiast wąsy, które przez twórców zostały ustanowione symbolem kampanii, mają ową zmianę oblicza komunikować. Mężczyźni uczestniczący w akcji zapuszczają je w listopadzie nie tylko na znak solidarności, ale również aby wzbudzić ciekawość otoczenia oraz zapoczątkować dyskusję na temat profilaktyki oraz zachorowalności na nowotwory prostaty oraz jąder.
- Panowie też mają swoje problemy. Z panami jest ten problem, może nawet troszkę większy niż z kobietami, że diagnozujemy u nich nowotwory różnych narządów w wyższym stopniu klinicznego zaawansowania, bo się nie badają - mówi onkolog dr Dariusz Godlewski.
- Od dłuższego czasu przyjęło się, że listopad to miesiąc świadomości męskich nowotworów, a więc raka jądra, raka prostaty. Niestety panowie niechętnie się badają, a profilaktyka to męska sprawa. Pod takim hasłem działamy. Chcemy zachęcić panów do tego, żeby się badali - mówi Sebastian Krystek z wielkopolskiego NFZ.
Na raka jądra chorują głównie młodzi ludzie, stąd apel do panów o regularne samobadania. Rak prostaty to jeden z najczęściej występujących nowotworów u mężczyzn. Panowie bezpłatnie mogą się przebadać w kierunku tego nowotworu w ramach Programu Profilaktyka 40 plus.
Szacuje się, że co trzeci mężczyzna w wieku od 50 do 80 lat oraz 80 procent mężczyzn po 80. roku życia zachoruje na raka prostaty. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z wiekiem i dotyczy mężczyzn po 45. roku życia. Nowotwór ten zajmuje niezmiennie 4. miejsce pod względem śmiertelności na świecie.
IAR/zn