Pomimo wielu profitów cały czas brakuje kandydatów. - Udało nam się pozyskać kilka takich rodzin, jednak panuje tendencja wzrostowa umieszczania dzieci w pieczy zastępczej. Sytuacja jest bardzo trudna - przyznała zastępczyni dyrektora słupskiego MOPR Katarzyna Filipiak.
Rodziny zastępcze w Słupsku mogą liczyć na zarobki rzędu od 5 do 7 tysięcy zł: - Oczywiście najważniejsze jest serce, jednak zdajemy sobie sprawę, że każdy musi zarabiać. Do pensji dochodzą różne dodatki, w tym świadczenie 800 plus. MOPR partycypuje również w kosztach utrzymania lokalu.
Szczegółowe informacje na temat rekrutacji znajdują się na stronie internetowej słupskiego MOPR-u.
Więcej w poniższej rozmowie.
sf/mt