Tomasz Sobieraj liczy, że zostanie prezydentem miasta. Jak podkreślił, ostatnie dwa tygodnie kampanii były bardzo intensywne.
Podkreślił, że w jego kampanię zaangażowało się wiele osób:- Ta grupa, która ze mną chodziła do samego końca była bardzo duża. To było kilkadziesiąt osób. To było coś niesamowitego, za co jestem bardzo wszystkim wdzięczny.
Tomasz Sobieraj mówił również o swoich planach na kadencję, jeśli zostanie prezydentem miasta: - Na pewno będę stawiał na dialog, na rozmowę z mieszkańcami. Oni tego naprawdę potrzebują, oczekują i na to zasługują. Jest mnóstwo do zrobienia.
W pierwszej turze Tomasz Sobieraj zdobył 46 proc. głosów. Jego kontrkandydat Piotr Jedliński - 28 proc.
Radosław Zmudziński/jr