W Kołobrzegu w sobotę odbyła się uroczysta gala wręczenia statuetek Kołobrzeskich Koników oraz Pereł Powiatu. Prezydent Anna Mieczkowska uhonorowała Konikiem Krzysztofa Bartyzela, organizatora największej w historii miasta imprezy muzycznej Sunrise Festival, która w tym roku odbędzie się po raz 20.
- Raz w roku chciałabym docenić tych, którzy rzeczywiście angażują się w nasze życie, którzy sprawiają, że Kołobrzeg jest promowany, przyczyniają się do rozwoju miasta - mówiła w czasie uroczystości prezydent Kołobrzegu. - W tym roku odbędzie się 20. edycja Sunrise Festivalu. Krzysztof Bartyzel sprawił, że o Kołobrzegu mówi się na całym świecie, bo z całego świata przyjeżdżają goście, aby bawić się w Podczelu - podkreśliła Anna Mieczkowska.
Drugiego Konika przyznała kapituła dziennikarska tworzona przez przedstawicieli redakcji działających w Kołobrzegu. Statuetka powędrowała do Kołobrzeskiego Klubu Morsów. Prezes stowarzyszenia Łukasz Zięba zwrócił uwagę, że obecnie można już mówić o turystyce morsowania. - Morsy przyjeżdżają do Kołobrzegu z różnych krańców Polski, kąpiemy się codziennie, a najliczniej w niedziele - mówił prezes Zięba, dodając jednocześnie, że morsowanie stało się magnesem na turystów.
Perłę Powiatu otrzymała animatorka tańca dla dzieci i młodzieży Martyna Małetko z Ogniska Pracy Pozaszkolnej oraz kołobrzeski Klub Rotary. Statuetkę odebrał wiceprezydent rotarian Henryk Boroń, który nie krył zadowolenia z docenienia wieloletniej pracy na rzecz potrzebujących.
Koniki Kołobrzeskie oraz Perły Powiatu po raz pierwszy w historii zostały przyznane równocześnie podczas jednej, uroczystej gali. Starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski podkreślił, że stanie się to tradycją w następnych latach. - Ta impreza jest esencją wszystkiego, co najlepsze w mieście i w powiecie kołobrzeskim - zaznaczył.
Na galę, na specjalne zaproszenie prezydent miasta i starosty kołobrzeskiego, przybyli ratownicy SAR, którzy kilkanaście godzin wcześniej uratowali psa zagubionego na wysepce na rzece Bug oddalonej od Kołobrzegu o 700 km. Zgromadzona publiczność zgotowała im owacje na stojąco.
mw/aś
