fot. arch. własne W. Zimnowłodzki

Najpierw przepłynęli z synem kajakami od gór do morza. Potem postanowili zrobić „Pętlę Bałtycką” - jak nazwali swój rejs rzekami Pomorza i brzegiem Bałtyku. Włodzimierz Zimnowłodzki wraz z synem Michałem udowadniają sobie i innym, że niepełnosprawność nie musi oznaczać wykluczenia. Teraz Zimny Włodek zebrał opowieści z „Pętli Bałtyckiej” i wiosną ukaże się książka. Co niezwykłego może wydarzyć się w trasie, opowiedział Katarzynie Kużel.

Posłuchaj

„Wodowanie”