Autor książki, w swoim dorobku, ma już pozycje poświęcone lotnictwu w Słupsku i Pile. Ostatnie kilka lat spędził na poszukiwaniu dokumentów związanych z Koszalinem. Jak podkreślił, nie było to proste: - Część dokumentów, potrzebnych do wydania książki, udało odnaleźć się w Archiwum Państwowym w Koszalinie, ale część pochodziła m.in. z Waszyngtonu. To pokazuje skale trudności w zbieraniu potrzebnych materiałów. Niestety w tym przypadku nie było komfortu znalezienia wszystkich informacji w jednym miejscu.
Koszalin ma bardzo bogatą historię lotniczą. Miasto przed pewien czas było jednym z najważniejszych ośrodków lotniczych w Europie. - W Koszalinie, podczas I wojny światowej, funkcjonowała nie tylko duża szkoła lotnicza, która kształciła przyszłych pilotów na potrzeby niemieckiej armii, ale też fabryka lotnicza, która do zakończenia działań wojennych wyprodukowała ok. 400 samolotów. Walczyły one później na frontach I wojny światowej. Fabryka ta zajmowała się także naprawami samolotów, które były wykorzystywane przez niemieckich lotników - zaznaczył Mateusz Kabatek.
Historia lotniczego Koszalina uzupełniona jest ponad 90 zdjęciami zebranymi przez autora w Europie i USA .
Promocja książki, połączona z wystawą dokumentów i fotografii, już 23 maja o godz. 17 w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej przy Placu Polonii 1.
W czasie spotkania książka rozdawana będzie za darmo.
pg/aj