fot. arch. prk24

Diecezjalny Caritas po raz kolejny prowadzi akcję pomocy żywnościowej. W ramach inicjatywy pod hasłem „Fundusze Europejskie na Pomoc Żywnościową” każdy, kto ma niskie dochody, może otrzymać 33 kilogramy żywności.

- Oferowanych produktów jest bardzo dużo. Są to m.in. kawa, mleko, cukier, olej, makaron, ser czy herbatniki. Te 33 kilogramy są przeznaczone dla jednej osoby, więc w przypadku np. czteroosobowej rodziny będzie to 130 kilogramów - tłumaczy ksiądz Łukasz Bikun, dyrektor Caritasu Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.

Po żywność mogą zgłaszać się osoby, których dochód nie przekracza 2056 zł dla osoby samotnie gospodarującej i 1590 zł dla osoby w rodzinie. Aby Caritas mógł wydać produkty, potrzebne jest zaświadczenie z ośrodka pomocy społecznej. - Osoba zgłaszająca się do np. CUS musi powiedzieć, że chce wziąć żywność z Caritas, wówczas otrzyma zaświadczenie. Następnie należy się z nami skontaktować i umówić po odbiór na konkretny dzień – dodał duchowny.

Przed Bożym Narodzeniem diecezjalny Caritas prowadzi również inne akcje pomocowe. Wkrótce rozpocznie się inicjatywa „Pusta choinka”, podczas której przygotowuje się prezenty bożonarodzeniowe dla dzieci z ubogich rodzin. Organizowane będą także zbiórki żywności oraz spotkania wigilijne dla ubogich, m.in. w Białogardzie, Słupsku, Szczecinku, Wałczu czy Koszalinie.

Radosław Zmudziński/red.

Posłuchaj

koszalinianie o pomocy dla ubogich ks. Łukasz Bikun o zaświadczeniu ks. Łukasz Bikun o pomocy żywnościowej