fot. FB/Piotr Jedliński
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pozytywnie zaopiniowało wniosek miasta o przyłączenie Kretomina i części Starych Bielic, w przypadku sołectwa Mścice - decyzja resortu jest negatywna.
- Mścice to przede wszystkim tereny wiejskie. Ci ludzie od lat mieszkali na terenach niezurbanizowanych. Sprzeciwiali się przyłączeniu ich sołectwa do Koszalina. Niebawem odbędzie się też referendum w sprawie odwołania wójta gminy Będzino. W związku z tym propozycja przyłączenia Mścic do Koszalina jest negatywna - poinformował w Polskim Radiu Koszalin Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Resort spraw wewnętrznych i administracji dał natomiast zielone światło dla przyłączenia do Koszalina sołectwa Kretomino i części sołectwa Stare Bielice. - To są tereny zurbanizowane, przyległe do Koszalina. Na całym świecie miasta się poszerzają i inwestują w kolejne tereny. Żeby Koszalin mógł się rozwijać, to Kretomino i część Starych Bielic będą do niego włączone - dodał Paweł Szefernaker.
Przygotowany przez resort spraw wewnętrznych projekt rozporządzenia trafi do Rady Ministrów, która podejmie ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina. Powinna ona zapaść do końca lipca, a zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2023 roku.
Koszalińscy radni pod koniec grudnia przyjęli uchwałę rozpoczynającą procedurę zmiany granic miasta. - Proponujemy rozszerzenie granic Koszalina o sołectwo Kretomino w gminie Manowo, sołectwo Mścice w gminie Będzino i część sołectwa Stare Bielice położonego w gminie Biesiekierz. Łącznie to ponad dwa tysiące hektarów i nieco ponad 3,5 tysiąca mieszkańców - wyliczał wówczas sekretarz miasta Tomasz Czuczak.
Pod koniec marca przegłosowali kolejną - była ona wnioskiem do wojewody o wydanie opinii w tej sprawie. Prezydent Piotr Jedliński podpisał wcześniej też porozumienia z wójtami gmin Manowo, Biesiekierz i Będzino, zakładające możliwość rekompensaty finansowej za utracone sołectwa. Mimo to wszyscy wójtowie podkreślali, że są przeciwni pomysłowi wchłonięcia przez Koszalin należących do nich sołectw.
Również mieszkańcy byli na „nie”. Potwierdzały to wyniki konsultacji społecznych. Ponad 98 proc. mieszkańców gminy Manowo stwierdziło, że nie chce włączenia sołectwa Kretomino do Koszalina. Podobnie było w Mścicach. Z 748 oddanych głosów w konsultacjach społecznych 692 były przeciwne planom połączenia Mścic z miastem. W ankiecie przeprowadzonej w gminie Biesiekierz wzięło udział około 1900 mieszkańców, a ponad 66 proc. z nich zagłosowało przeciwko zmianom granic.
- Miasto jest motorem napędowym wschodniej części województwa. Żeby się rozwijać, powinno być większe. Musi mieć tereny inwestycyjne i możliwość pozyskiwania inwestorów. Jeśli dojdzie do powiększenia granic Koszalina, to ościenne gminy nie zostaną bez wsparcia finansowego i organizacyjnego. To wynika z zawartego między samorządami porozumienia - przekonywał w maju w audycji „Studio Bałtyk Koszalin” na antenie Polskiego Radia Koszalin prezydent Piotr Jedliński.
Wojewoda Zbigniew Bogucki wydał opinię w sprawie przyłączenia do Koszalina sołectw na początku maja. Była ona pozytywna. Argumentował, że poszerzenie granic miasta umożliwi mu dalszy rozwój: - Rozwój Koszalina jest ważny dla rozwoju Pomorza Środkowego. Dlatego rozszerzenie granic administracyjnych Koszalina jest uzasadnione. Co ważne, mamy tu do czynienia z wyjątkową sytuacją, ponieważ zawarto porozumienia między miastem a gminami, z których części miałyby być włączone w granice Koszalina, aby zrekompensować ewentualne ubytki.
red./ap/rz
Czytaj więcej
Mieszkańcy gminy Biesiekierz nie chcą przyłączenia części Starych Bielic do Koszalina
Mieszkańcy Kretomina protestowali przeciwko włączeniu ich miejscowości do Koszalina [ZDJĘCIA]
Wojewoda pozytywnie zaopiniował wniosek o zmianę granic Koszalina
Protest mieszkańców Mścic. Nie chcą przyłączenia do Koszalina
Paweł Szefernaker: wniosek Koszalina ws. zmian granic administracyjnych miasta jest analizowany w MSWiA
Koszalin chce być większy. Koszalińscy radni przyjęli w poniedziałek uchwałę rozpoczynającą procedurę zmiany granic miasta
Wniosek o zmianę granic Koszalina trafił do wojewody. Ten skieruje go do MSWiA
„Studio Bałtyk Koszalin”: m.in. o poszerzeniu granic miasta
