fot. archiwum prk24.pl
Miasto chce wchłonąć Mścice, część Starych Bielic oraz Kretomino - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin sekretarz koszalińskiego ratusza Tomasz Czuczak.

- Proponujemy rozszerzenie granic Koszalina o sołectwo Kretomino w gminie Manowo, sołectwo Mścice w gminie Będzino i część sołectwa Stare Bielice położonego w gminie Biesiekierz. Łączne jest to ponad 2 tysiące hektarów i na chwilę obecną, nieco ponad 3,5 tysiąca mieszkańców - wyliczał sekretarz.

Tomasz Czuczak podkreślił, że poszerzenie miasta jest konieczne, bo Koszalin potrzebuje nowych terenów inwestycyjnych. Jak dodał, centrum życia mieszkańców miejscowości, które miałyby zostać włączone do miasta, znajduje się w Koszalinie.

- Tereny przyległe do naszego miasta dosyć znacząco powiększają się ludnościowo, a mieszkańcy tych miejscowości pracują w Koszalinie i korzystają z usług naszego miasta. To powoduje, że charakter Kretomina, Mścic i części Starych Bielic do drogi S11, jest typowo miejski - wyjaśnił Czuczak.

Za uchwałą rozpoczynającą procedurę zmiany granic administracyjnych Koszalina zagłosowało 14 radnych, przeciwko było troje radnych, a troje radnych wstrzymała się od głosu.

Na podstawie podjętej dziś uchwały miasto musi poinformować o swoim zamiarze samorządy, które miałyby stracić część terytorium. Następnie muszą zostać przeprowadzone konsultacje społeczne. Ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina, na wniosek samorządu, podejmie Rada Ministrów.

Władze Koszalina chcą, aby rozszerzenie granic miasta stało się faktem już 1 stycznia 2023 roku.

red./od

Czytaj więcej

Posłuchaj

sekretarz koszalińskiego ratusza Tomasz Czuczak