fot. Jarosław Ryfun
Zgodnie z planami, do Koszalina 1 stycznia 2023 roku miałyby zostać włączone sołectwo Mścice z gminy Będzino, sołectwo Kretomino należące do gminy Manowo oraz część Starych Bielic z gminy Biesiekierz.

Na poniedziałkowej sesji koszalińskiej rady miejskiej przyjęto uchwałę rozpoczynającą procedurę poszerzenia granic administracyjnych miasta. Za było 14 radnych, przeciwko było troje i troje radnych wstrzymało się od głosu.

Mieszkańcy gmin, które mają być przyłączone do Koszalina nie kryją niezadowolenia. - Absolutnie. Nie zgadzamy się. Jesteśmy oburzeni takim pomysłem. Wyprowadziliśmy się z Koszalina po to, żeby mieszkać w gminie, która jest bardzo przyjazna - powiedziała jedna z tamtejszych mieszkanek.

Tomasz Hołowat, wicewójt Biesiekierza wskazał, że jego gmina będzie starać się negocjować z Koszalinem i wskazywać inny obszar do poszerzenia granic miasta: - Fragment biegnący przy drodze S6 jest kompletnie zurbanizowany, tam już nic nie można zrobić. Natomiast jest odcinek, fragment ponad 360 ha biegnący również przy granicy z drogą S6, ale w kierunku Mścic. Tam można rozwijać strefę ekonomiczną i budownictwo mieszkaniowe.

Ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina, na wniosek samorządu, podejmie Rada Ministrów. Władze Koszalina chcą, aby rozszerzenie granic miasta stało się faktem już 1 stycznia 2023 roku.

kch/aj

Czytaj więcej

Posłuchaj

mieszkańcy gmin, które mają być przyłączone do Koszalina Tomasz Hołowat, wicewójt gminy Biesiekierz