Mieszkańcy Kretomina protestowali przeciwko włączeniu ich miejscowości do Koszalina [ZDJĘCIA]

Marzena Ziubrowska, sołtys Kretomina mówiła, że mieszkańcy obawiają się przyłączenia ich miejscowości do Koszalina: - Gmina Manowo dba o rolników i ogrodników. Dzieci dowożone są przez gminny autobus do szkoły w Boninie. U seniorów, którzy mają problemy, pojawiają się pracownicy GOPS-u, radni lub sołtys. Jeśli Kretomino zostanie przyłączone do miasta, tego już nie będzie. Ucierpią na tym mieszkańcy.

Dariusz Kozłowski, jeden z mieszkańców Kretomina zdaje sobie sprawę, że protest ma ograniczoną formę. Dodał, że manifestacje mogą jednak przynieść efekt, jeśli będą odbywały się cyklicznie: - Mam nadzieję, że informacje o kolejnych protestach i blokowaniu krajowej jedenastki dotrą do prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego.

Roman Kłosowski, wójt gminy Manowo podkreślił w czwartek na naszej antenie, że protest jest wyrazem bezsilności mieszkańców wobec planów Koszalina: - Nie czarujmy się, wszystko zależy nie od nas - od wójta, rady czy mieszkańców, ale od decyzji politycznych, jakie zapadną w Warszawie. Nie chciałbym być pesymistą, ale w ostatnich latach to może w jednym lub dwóch miejscach w kraju udało się obronić jakąkolwiek miejscowość przed zakusami dużych miast.

Roman Kłosowski dodał, że odłączenie Kretomina znacząco pogorszy sytuację finansową gminy Manowo: - Będziemy mieć mniejsze dochody własne.

Do poszerzenia granic Koszalina potrzebna jest zgoda Rady Ministrów. Ostatnio miasto otrzymało ją w 2010 roku, przyłączając Jamno i Łabusz.

W grudniu koszalińscy radni przyjęli uchwałę rozpoczynającą procedurę poszerzenia granic administracyjnych miasta. Zgodnie z planami, do Koszalina 1 stycznia 2023 roku miałyby zostać włączone sołectwa Mścice, Kretomino oraz część Starych Bielic.

W konsultacjach społecznych mieszkańcy gmin Biesiekierz i Manowo wyrazili swój sprzeciw wobec zmian granic, a 24 lutego radni powiatu koszalińskiego przyjęli uchwałę, w której wyrazili negatywną opinię w sprawie zmiany granic Koszalina. Konsultacje społeczne w gminie Będzino zakończą się 7 marca.

sk/rz/aj