Kobylnica będzie walczyć o odzyskanie sołectwa Bolesławice - zapowiada burmistrz. Anna Gliniecka-Woś odniosła się do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie zmiany granic gmin, zgodnie z którym od 1 stycznia całe sołectwo ma zostać włączone do miasta Słupska.
Podczas konferencji prasowej burmistrz Kobylnicy podkreśliła, że utrata Bolesławic oznacza dla gminy poważne straty - zarówno demograficzne, jak i finansowe. - Szacujemy, że roczne starty w 2026 roku wyniosą około 9 milionów 142 tysiące złotych. To oznacza, że tylko z tytułu utraty miejscowości Bolesławice gmina co roku traci ponad 9 milionów złotych - zaznaczyła. - Oczywiście będziemy kierować w tej sprawie wnioski do miasta. Liczymy, że zgodnie ze złożonymi wcześniej deklaracjami, rekompensaty dla gminy Kobylnica będą. Mamy nadzieję, że przynajmniej w tej kwestii uda się osiągnąć porozumienie - dodała.
Rafał Kuleta, zastępca burmistrza Kobylnicy, zaznacza, że w gminie pojawiają się obawy o kolejne wnioski miasta dotyczące przejmowania jej terenów. - Z pewnością mamy takie obawy, choć z drugiej strony liczymy, że miasto skoncentruje się na wykorzystaniu terenów, które już wcześniej pozyskało. Przypomnijmy, że wcześniej przejęto obszary należące do gminy Redzikowo, a teraz także całą miejscowość Bolesławice - podkreślił. - Mamy nadzieję, że dzięki tym zasobom przestrzennym miasto będzie miało wystarczające możliwości rozwoju - dodał.
Słupsk od 1 stycznia 2026 roku przejmie od gminy Kobylnica sołectwo Bolesławice - to 416 hektarów powierzchni oraz około 1500 mieszkańców.
pd/red.
Posłuchaj
Anna Gliniecka-Woś, burmistrz Kobylnicy- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00