fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin

W Koszalinie wierni przynoszą do kościołów kolorowe palmy i uczestniczą w uroczystych procesjach. Upamiętniają w ten sposób wjazd Chrystusa do Jerozolimy. W Kościele katolickim kończy się okres Wielkiego Postu i rozpoczyna Wielki Tydzień.

To ważny dzień dla chrześcijan. - Wielkanoc to największe święto w naszej religii, to tradycja, którą trzeba pielęgnować i przekazywać następnym pokoleniom - mówią wierni.

W Niedzielę Palmową w kościołach czytany jest ewangeliczny opis Męki Pańskiej. Biskup Zbigniew Zieliński podkreśla, że Niedziela Palmowa ma niezwykły wymiar dla chrześcijan.

- Wszyscy bardzo dobrze znamy tę tradycję związaną z procesją, gałązkami oliwnymi czy palmowymi i te radosne „alleluja”, które za chwilę zmieni się w „ukrzyżuj go”. To jest taki dramat zawarty w przeżywaniu Niedzieli Palmowej, w którym odzwierciedlona jest euforia, a także odrzucenie, które staje się jakimś wyrzutem sumienia dla człowieka - tłumaczy biskup Zbigniew Zieliński.

Palmy, które zostawiane są w kościołach, później się pali. Popiół wykorzystywany jest w Środę Popielcową. Wtedy księża posypują nim głowy wiernych.

mm/aś

Posłuchaj

biskup Zbigniew Zieliński
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
wierni zgromadzeni na uroczystości
  • 00:00:00 | 00:00:00
::