
Marta Orzechowska, szefowa gabinetu prezydenta i przewodnicząca komisji konkursowej podkreśliła, że wyłonienie nazwy miasteczka nie było łatwe: - Kreatywność mieszkańców była nieograniczona, więc mieliśmy duży problem, żeby wybrać i dopasować tę nazwę do charakteru miejsca. Wśród wyżej ocenianych propozycji były „Wiadukteria” i „Przystań Koszalin”, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na „Dolinę smaków”.
„Dolina smaków” otwarta ma być 1 maja. Oprócz foodtrucków i stoisk gastronomicznych, mają tam być też organizowane koncerty.
- Zaczynamy hitem „Mój jest ten kawałek podłogi” Mr. Zooba. Od 1 do 4 maja od godz. 18 do 22 będzie grał DJ Hes. 3 i 4 maja planujemy pokazy w ramach Sceny młodych - dodała Sylwia Purta z Centrum Kultury 105 w Koszalinie.
Ponadto mają być leżaki, kino plenerowe, pokazy taneczne koszalińskich szkół, a także występy zespołów z Polski.
Trwają ostatnie prace nad utworzeniem miasteczka, które ma funkcjonować do września. Jego koszt to prawie 300 tysięcy złotych.
rz/ar

Posłuchaj
Marta Orzechowska, szefowa gabinetu prezydenta i przewodnicząca komisji konkursowej- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00