Już ponad sto rysi rozpoczęło życie na wolności w Polskich lasach, dzięki projektowi reintrodukcji tego gatunku, prowadzonemu przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze. Początkowo zwierzęta wypuszczano na terenie Pomorza Zachodniego, ale z czasem program objął również inne obszary północnej Polski.
Jak podkreśliła Malwina Kujawa-Strejk z ZTP, jeszcze kilka lat temu w lasach Pomorza Zachodniego w ogóle nie było rysi. - W ramach programu reintrodukcji tego gatunku na wolność wypuszczono już 105 osobników. Ta liczba cieszy, zwłaszcza że w 2018 roku rysie w regionie wcale nie występowały. Na koniec 2024 roku populację rysi szacuje się na co najmniej 120 osobników, co uznaje się za znaczący, choć wciąż częściowy sukces programu - mówiła.
Malwina Kujawa-Strejk zaznaczyła, że przyrodników najbardziej cieszy fakt, iż rysie żyjące w polskich lasach dobrze sobie radzą i rozmnażają się. - W tym roku do rozrodu przystąpiło co najmniej 10 rysic żyjących na wolności, z których urodziło się co najmniej 25 kociąt. To kolejne pokolenie rysi urodzone w naturze, główny cel programu reintrodukcji.
Dodatkowo w dzikiej zagrodzie urodziło się osiem kociąt, które w marcu przyszłego roku trafią również na wolność. W ten sposób liczba wypuszczanych rysi będzie się systematycznie zwiększać. - To naprawdę wiele pozytywnych informacji na koniec roku - dodała Kujawa-Strejk.
W Jabłonowie (w gminie Mirosławiec) w powiecie wałeckim Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze prowadzi Dziką Zagrodę. Mieszkają tam rysie i żubry, których młode trafiają na wolność. Od lutego tego roku Dzika Zagroda stała się też domem dla czterech wilków przeniesionych z likwidowanego azylu w Stobnicy. Odwiedzając Dziką Zagrodę wspieramy ochronę tych gatunków zwierząt w Polsce.
Przemysław Grabiński/lp
