Od 2026 r., zgodnie z zapowiedzią resortu edukacji, do szkół wejdzie nowa podstawa programowa. Prace nad 22 projektami podstaw programowych dla przedszkola i szkoły podstawowej rozpoczęły się w marcu 2025 r., a w połowie września Instytut Badań Edukacyjnych – Państwowy Instytut Badawczy (IBE) opublikował przygotowane przez ekspertów projekty.
Zmiany obejmą m.in. matematykę. Teraz ma być bardziej życiowa.
- Odchodzimy od skomplikowanych rachunków na rzecz np. obliczeń na kalkulatorze, ale nie rezygnujemy z podstawowej sprawności rachunkowej. Chodzi o równowagę między matematyką relacyjną a narzędziową - powiedział PAP Marcin Karpiński, koordynator zespołu matematyki w IBE, nauczyciel akademicki i wieloletni nauczyciel matematyki w liceum, redaktor naczelny czasopisma „Matematyka w Szkole”, współautor programów, podręczników i zbiorów zadań.
Marcin Karpiński przekazał, że w propozycji zachowano większość treści, pojęć i własności z zaznaczeniem, aby na lekcjach używać ich od strony praktycznej. Jak dodał, nie ma potrzeby, żeby uczniowie odtwarzali z pamięci, co to znaczy rozdzielność mnożenia względem dodawania, tylko żeby umieli to zastosować: - Zaproponowaliśmy, by w podstawie programowej zostało to, co było dobre i co m.in. przekłada się na wyniki polskich uczniów w międzynarodowych badaniach, jak PISA czy TIMSS, w których wypadamy naprawdę nieźle na tle innych krajów - powiedział.
TIMSS to jedno z najważniejszych międzynarodowych porównawczych badań edukacyjnych, które sprawdza poziom wiadomości i umiejętności. W 2023 r. polscy uczniowie klas IV szkoły podstawowej zajęli w nich X miejsce w osiągnięciach matematycznych, na 58 badanych krajów i regionów.
W ostatnim, z 2022 r., badaniu PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów), które pokazuje poziom i zróżnicowanie umiejętności piętnastolatków, średni wynik polskich uczniów w zakresie umiejętności matematycznych wyniósł 489 punktów. Wśród krajów UE jedynie uczniowie estońscy osiągnęli lepszy wynik.
Podstawa zakłada też korzystanie z technologii cyfrowych:.- Musieliśmy się zmierzyć z tym, kiedy na lekcjach matematyki używać kalkulatora, komputera, aplikacji czy sztucznej inteligencji. Nie chodzi o rezygnację z biegłości rachunkowej, ale o to, by w sytuacjach praktycznych po prostu sięgnąć po kalkulator, tak, jak robią to dorośli - powiedział ekspert..
Jednocześnie zaznaczył, że uczeń powinien umieć używać kalkulatora, ale w klasach IV-VI powinien to robić z ostrożnością, bo w tym czasie kształtuje się rozumienie pojęć i związków między liczbami jako skutek wykonywania rachunków.
Nowością w podstawie programowej matematyki jest wyodrębnienie modułu finansowego:.- Matematyka będzie przeplatana z praktycznym aspektem, żeby dzieci się z nim oswoiły powiedział Karpiński.
W klasach IV-VI uczniowie będą obliczać procent danej wielkości na praktycznych przykładach, np. porównywać opłacalność różnych opcji zakupu – rabatu czy promocji. W klasach VII-VIII będą się uczyli zastosowania obliczeń procentowych do obliczania m.in. odsetek od rocznej lokaty, kosztów kredytu i wysokości podatków.
Przygotowanie nowej podstawy programowej, obejmującej również matematykę, to element rozłożonej na lata reformy edukacji „Reforma 26. Kompas Jutra”. Od 1 września 2025 r. do szkół weszły już dwa nowe przedmioty – edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.
Stopniowo będzie też wprowadzana nowa podstawa programowa: we wrześniu 2026 r. ma zacząć obowiązywać w klasach I i IV szkoły podstawowej, od września 2027 r. w I klasach szkół ponadpodstawowych, a w podstawówce obejmie kolejne dwa roczniki. W następnych latach ma objąć kolejne roczniki uczniów szkoły podstawowej i szkół ponadpodstawowych.
PAP