W 2020 roku zlikwidowano Urząd Morski w Słupsku. Od tego czasu w mieście działają dwie delegatury urzędów morskich - w Szczecinie i Gdyni. Krzysztof Szymański zaznaczył, że jest zwolennikiem przywrócenia tej instytucji: - To kwestia nowej wizji gospodarki morskiej. Ostatnie dziesięciolecia stawiają w wątpliwość, czy potrafimy wykorzystać nasze położenie. Patrząc na to, jak ambitne projekty mają być realizowane na Bałtyku, to przywrócenie tego urzędu wydaje się zasadne.
Poseł Konfederacji nie ukrywał, że jest krytykiem inwestycji w morską energetykę wiatrową: - Jestem elektrotechnikiem i nikt mi nie wmówi, że to technologia, która zapewni nam tani prąd. Jest wręcz odwrotnie. Tutaj chodzi głównie o to, żeby zarobili ci, co mają zarobić.
- Widać to już teraz. W pierwszej fazie realizacji morskich farm wiatrowych, w przypadku części konstrukcyjnej tzw. local content wynosi aż 3 procent. Jeżeli mamy 97 procent pieniędzy Polaków wyprowadzać do zagranicznych koncernów, a później dostać droższy prąd, to nie uważam tego za dobry biznes - dodał polityk.
Podczas porannej audycji Krzysztof Szymański odniósł się także m.in. do trwającej kampanii wyborczej.
Więcej w poniższej rozmowie.
aw/mt
Posłuchaj
rozmowa Andrzeja Watemborskiego z Krzysztofem Szymańskim- 00:00:00 | 00:00:00