
Zaproszenie Marceliny Marciniak przyjęli: zastępca wójta gminy Szczecinek Kazimierz Harasym, koordynatorka sekcji w Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku Joanna Hardie-Douglas oraz burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski.
Zastępca wójta gminy Szczecinek - Kazimierz Harasym
Gmina Szczecinek podjęła uchwałę w sprawie zwolnienia z podatku nowych inwestorów. Kazimierz Harasym wyjaśnił szczegóły. - Jest to zwolnienie z podatku na okres trzech lat. Uchwała tyczy się tzw. inwestycji początkowych, obejmujących nowo wybudowane budynki. Zwolnienie dotyczy tylko tych obiektów, których budowa została rozpoczęta po wcześniejszym pisemnym zgłoszeniu zamiaru skorzystania z ulgi przez przedsiębiorcę. Chcemy zapewnić przedsiębiorcom pomoc inwestycyjną i zachęcić ich do inwestowania na naszych terenach.
Kazimierz Harasym podkreślił, że to niejedyna forma wsparcia dla przedsiębiorców: - Została podjęta również uchwała zmniejszająca stawki od środków transportu. To kolejny element, który ma zapewnić rozwój przedsiębiorczości w naszej gminie.
Koordynatorka sekcji w Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku - Joanna Hardie-Douglas
Rozpoczął się drugi tydzień ferii. Joanna Hardie-Douglas opowiedziała, jak w Szczecinku dzieci spędzają ten wolny czas. - Podzieliliśmy zajęcia na dwa turnusy. W pierwszym tygodniu zainteresowanie było większe, ale aktualnie panuje grypa, stąd też spadek. Dzieci mają zapewnione u nas zajęcia taneczne, gry zespołowe i lekcje śpiewu z wykwalifikowanymi osobami.
Burmistrz Białego Boru - Paweł Mikołajewski
Początek roku dla Białego Boru jest bardzo pracowity. Jedno z większych wyzwań to utworzenie planów przestrzennych dla całej gminy - zaznaczył Paweł Mikołajewski. - Do końca tego roku musimy przygotować plan ogólny, który jest wymogiem zupełnie nowego planowania przestrzennego. Zawartość rozwoju przestrzennego musi wskazywać, gdzie mają być potencjalne elementy rozwoju energetyki zielonej, produkcji spożywczej i fotowoltaiki. Jeśli chodzi o doświadczenia Białego Boru z zieloną energią to wiemy, czego ludzi się obawiają - zaznaczył Paweł Mikołajewski, zwracając jednak uwagę, że mieszkańcy mają już wiedzę, jakie korzyści im ona przynosi.