Prezydent Słupska była gościem Radia Słupsk. W rozmowie z Andrzejem Watemborskim opowiedziała o ograniczeniach dla inwestorów oraz rekompensatach z tytułu budowy bazy antyrakietowej w Redzikowie.
W środę w Redzikowie otwarto bazę antyrakietową, która ma chronić przed zagrożeniami balistycznymi. To pierwsza stała instalacja US Army w Polsce o zdolnościach bojowych. Decyzja o budowie bazy zapadła w 2008 roku.
Krystyna Danilecka-Wojewódzka zaznaczyła, że baza amerykańska niesie za sobą ograniczenia dla inwestorów: - Chodzi m.in. o wielkość budowanych obiektów w okolicy tarczy. Pamiętajmy także, że w miejscu instalacji, gdzie znajdowało się wcześniej lotnisko, mogła powstać inna inwestycja.
Prezydent Słupska przypomniała, że w 2008 roku zapowiedziano, że region słupski będzie otrzymywał rekompensaty z tytułu budowy bazy w Redzikowie: - Raport strat ziemi słupskiej był oszacowany na 2,8 miliarda złotych. Trafił on do Rady Ministrów, jednak z tym tematem przez wiele lat nic się nie działo. Dopiero z inicjatywy ówczesnego rzecznika rządu Piotra Müllera powstał program rekompensat. Do regionu słupskiego trafiło 125 milionów złotych.
- Dodatkowo miasto otrzyma pieniądze na budowę kolejnego etapu ringu. Zakładam, że to jednak początek rekompensat - dodała Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Podczas czwartkowej audycji prezydent Słupska opowiedziała także o finansowaniu oświaty.
Więcej w poniższej rozmowie.
aw/mt