Fot. PAP/Lech Muszyński

W woj. lubuskim i zachodniopomorskim trwa stała obserwacja wałów i zabezpieczanie przesiąków; zbiorniki i poldery powyżej Wrocławia spuszczają wodę; zbiornik w Mietkowie działa już tak, jakby powodzi nie było - powiedziała prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska na posiedzeniu sztabu kryzysowego.

W środę rano we Wrocławiu odbyło się kolejne posiedzenie powodziowego sztabu kryzysowego z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska. Prezes Wód Polskich przekazała informację o stanie polderów i zbiorników w regionach zagrożonych i dotkniętych powodzią.

Jak mówiła, polder Buków w woj. śląskim obecnie „powoli spuszcza wodę” i obecnie jest zapełniony w 10 proc. - Zbiornik Racibórz spuszcza w tempie 10 centymetrów na godzinę; jest już zapełniony tylko w 10 proc. W razie czego jest gotowy znowu działać - zaznaczyła Kopczyńska.

- Zbiornik Mietków - również zmniejszono odpływ, w tej chwili jest normalny poziom piętrzenia, czyli ten zbiornik funkcjonuje tak, jakby powodzi nie było. Zbiornik Otmuchów - również minimalne odpływy. Wszystkie poldery powyżej Wrocławia przestały piętrzyć wodę; nie ma już takiej potrzeby - dodała.

Kopczyńska podkreśliła jednak, że sytuacja jest tym trudniejsza, im dalej w dół rzeki. Jak mówiła, w regionie Nowej Soli, Bytomia Odrzańskiego, Sulechowa, Świebodzina i Krosna Odrzańskiego utrzymywany jest stały monitoring zabezpieczeń przeciwpowodziowych, a ewentualne przesięki są zabezpieczane i trzymane pod obserwacją. Podobnie sytuacja wygląda w regionie Słubic i Wschowy.

- Most tymczasowy prze Odrę jest przejezdny, a sytuacja jest dobra i stabilna - powiedziała Kopczyńska. - Jeśli chodzi o Szczecin, to obowiązuje obecnie ostrzeżenie IMGW trzeciego stopnia, przekroczenie stanów alarmowych od ujścia Warty do miasta Gryfino. Obecnie nie są ogłoszone stany pogotowia i alarmy przeciwpowodziowe; sytuacja pod kontrola i monitorowana stale - zapewniła.

PAP