Gościem porannego „Studia Bałtyk” była prezes koszalińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. W rozmowie z Anną Popławską odniosła się do proponowanych, ale także niedawno wprowadzonych, zmian w polskich szkołach.
- Chcemy, aby wszystkie zmiany przebiegały w sposób spokojny i zrównoważony - mówiła Małgorzata Chyła, która kilka dni temu ponownie została wybrana na szefową koszalińskiego oddziału ZNP, o zapowiedziach resortu edukacji, m.in. dotyczących sporych korekt w podstawach programowych. Podkreśliła, że zmiany są konieczne, ale muszą być przemyślane i konsultowane ze specjalistami.
Mówiąc o rozporządzeniu, które wprowadziło ograniczenia w zadawaniu uczniom prac domowych, przyznała, że budzi ono sporo kontrowersji wśród nauczycieli, ale też uczniów i rodziców. - Nie wszystkie rzeczy zostały przemyślane, np. jest zakaz pracy domowych, ale nie zadawania ćwiczeń, które kształtują motorykę małą? Który rodzic, który nie ma wykształcenia pedagogicznego wie, co to jest motoryka mała? - pytała retorycznie.
Odniosła się też do likwidacji HiT-u i zwróciła uwagę, że zastępujący go przedmiot pojawi się dopiero w roku szkolnym 2025/26. - To budzi nasze obawy, dotyczące przede wszystkim szkół w mniejszych miejscowościach, czy nauczyciele nie zostaną „pozbawieni godzin”, a jako związek zawodowy musimy pilnować etatów - podkreśliła Małgorzata Chyła.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas
