To reakcja na deklaracje Marka Łagockiego dotyczące udzielenia przez Lewicę swojego poparcia dla Piotra Jedlińskiego w wyborach na urząd prezydenta Koszalina. Działacze Nowej Lewicy zaprzeczają słowom Łagockiego i podkreślają poparcie dla Tomasza Sobieraja.
Członkowie lokalnych struktur zaznaczyli, że wypowiedzi Marka Łagockiego nie są zgodne z ustaleniami partii na szczeblu lokalnym i wojewódzkim. Stanowisko w tej sprawie przedstawił dziś Jerzy Zaroda, przewodniczący Nowej Lewicy w Koszalinie:
- Podczas zebrania Zarządu Powiatowego Nowej Lewicy potwierdziliśmy uchwały, które w tej kwestii już podjęliśmy. Chodzi o uchwałę z 5 lutego mówiącą wyraźnie, iż naszym wspólnym kandydatem na prezydenta Koszalina jest Tomasz Sobieraj. Podobny dokument podjęła miesiąc później Rada Wojewódzka - zaznaczył Jerzy Zaroda i przypomniał, że przyjęte uchwały wiążą każdego członka Nowej Lewicy.
Lokalni działacze zamierzają wyciągnąć konsekwencje wobec Marka Łagockiego. - W naszej ocenie naruszył on statut Nowej Lewicy, działając na szkodę partii. W związku z tym dzisiaj skierujemy wniosek do sądu partyjnego o wykluczenie Marka Łagockiego ze struktur Nowej Lewicy - mówił Jacek Wezgraj, sekretarz Zarządu Powiatowego Nowej Lewicy.
Marek Łagocki, jako lider listy Lewicy, bezskutecznie walczył w ostatnich wyborach o mandat radnego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Wczoraj podczas konferencji prasowej poparł kandydaturę Piotra Jedlińskiego oraz krytycznie wypowiedział się o funkcjonowaniu struktur Nowej Lewicy w Koszalinie. Określił je jako „rozpadające się” oraz „wymagające zmian”.
aw/zn