Zwierzę było odwodnione, wychudzone, jego praktycznie łyse ciało pokrywały rany wysiękowe. Do tego dochodzi świerzb i grzybica. Interwencję przeprowadzono na jednej z posesji na Osiedlu Kretomino w Koszalinie.
W koszalińskim schronisku, pod opiekę którego oddano psa, natychmiast podjęto działania, by złagodzić cierpienia zwierzęcia. Zdrapka, bo takie otrzymał imię, przebadał weterynarz, psiak został też wykąpany. - Po tej kąpieli poczuł ulgę i zaczął jeść - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin Daria Szmaro, pracownik schroniska.
Odebranie Zdrapka to wynik anonimowego zgłoszenia. - Nie bójmy się. Zwierzętom może pomóc każdy poprzez zgłoszenie do Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej, czy, powołując się na stan wyższej konieczności, wezwanie policji - poinformowała Małgorzata Leśniewska-Lorek, przewodnicząca Społecznej Rady ds. Zwierząt przy Prezydencie Koszalina podkreślając, jak ważna jest nasza reakcja na przypadki znęcania się nad zwierzętami.
W przyszłym tygodniu rada złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez opiekunów psa. Zostanie również skierowany wniosek do prezydenta Koszalina o jego odebranie właścicielowi.
Zdrapek dochodzi do siebie w schronisku. Trwa zbiórka pieniędzy na jego leczenie i specjalistyczną karmę.
kch/zas
