fot. archiwum prk24
Słupszczanie zaznaczają, że po wymianie lamp na nowoczesne, ledowe światło skupiono głównie na jezdniach, a chodniki toną w mroku.

Mieszkańcy zwracają też uwagę, że w sezonie jesienno-zimowym latarnie gasną nad ranem: - Jest bardzo ciemno na ulicach, przez to ciężko zobaczyć pieszego. Rano ludzie idą do pracy, dlatego naprawdę trzeba uważać.

Radna klubu Słupsk Wspólnie Beata Kątnik zaznacza, że już interweniowała w sprawie słabego oświetlenia na ulicach miasta: - Ostatnio na spotkaniu z prezydent prosiłam o zwiększenie natężenia światła. Zwróciłam także uwagę, że lampy są skierowane tylko na jezdnie i kierowca nie widzi chodnika.

Zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku Adam Franczak tłumaczy, że w nocy lampy świecą słabiej, gdy na ulicach jest najmniej osób. Po skargach mieszkańców, zapowiada kontrolę: - Samo oświetlenie drogowe spełnia wszystkie wymagania. Na pewno jednak przeanalizujemy wszystkiego zgłoszenia mieszkańców i ewentualnie je poprawić, tam gdzie będzie to możliwe.

Na terenie całego Słupska jest ponad 7500 tysiąca różnych punktów świetlnych. Przez ostatnie lata zmodernizowano oświetlenie na ponad 200 ulicach.

Paweł Drożdż/mt

Posłuchaj

Adam Franczak Beata Kątnik mieszkańcy