Z okazji jubileuszu 15-lecia istnienia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koszalinie, na parkingu przed uczelnią stanął krwiobus. Akcja została zorganizowana przez samorząd studencki koszalińskiej uczelni i cieszyła się dużą popularnością wśród uczelnianej społeczności.
Współorganizatorka akcji Rozalia Świokła przekazała, że dla honorowych krwiodawców przygotowano atrakcyjne nagrody: - Od uczelnianych gadżetów po zwolnienie z zajęć. Cieszymy się, bo w akcję zaangażowało się wielu studentów.
A wśród studentów oddających krew byli zarówno honorowi dawcy, jak i ci, którzy zdecydowali się na taki krok po raz pierwszy. - Nigdy wcześniej się nie odważyłem, ale cieszę się, że dziś udało mi się oddać krew i w jakimś stopniu pomóc potrzebującym – mówił jeden z krwiodawców.
W akcji wzięło udział więcej chętnych, niż zakładali organizatorzy. Krew oddawali także pracownicy uczelni, m.in. prorektor ds. współpracy i rozwoju PWSZ dr Magdalena Łuczkowska, według której Wampiriada w koszalińskiej uczelni powinna stać się cykliczną imprezą: - To znakomita okazja, by pokazać, że kto jak to, ale uczelnia kształcąca na kierunkach medycznych dba również o tę część ochrony zdrowia.
Władze uczelni zapewniają, że studenci, którzy wzięli udział w akcji, będą mogli liczyć na „taryfę ulgową” w kolejnym dniu nauki.
kk/zn