Jednym z efektów trwającej modernizacji ulicy Norwida będzie zmniejszenie liczby miejsc parkingowych. W jednej z zatoczek powstaje właśnie trawnik.
- Kochamy przyrodę, ale potrzebujemy miejsc parkingowych. Poza mieszkańcami bloków, swoje pojazdy muszą gdzieś pozostawić klienci okolicznych firm - powiedziała jedna z mieszkanek.
Podobnego zdania jest Bogusław Dobkowski, miejski radny z Platformy Obywatelskiej: - Dostrzegłem ten problem znacznie wcześniej. W trakcie konsultacji społecznych zgłosiłem 8 wniosków, z czego 6 uwzględniono. W życiu bym jednak nie pomyślał, że ktoś wpadnie na pomysł, aby zamiast parkingu powstał trawnik. Mam nadzieję, że ta decyzja zostanie cofnięta.
Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku zaznaczył na naszej antenie, że parking został zlikwidowany ze względów bezpieczeństwa: - Mówimy o 4 miejscach parkingowych pomiędzy dwoma dużymi zjazdami z osiedli oraz w sąsiedztwie przejścia dla pieszych. Ze względu na zapewnienie widoczności dla uczestników ruchu drogowego, projektant podjął taką decyzję.
Więcej w poniższym materiale.
sf/mt