W niedzielę ulicami Koszalina przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny

O jego idei oraz głównych założeniach mówił Bartosz Ilecki z organizacji Rycerze Kolumba. - Chodzi przede wszystkim o propagowanie i publiczne manifestowanie wartości, jakimi są życie i rodzina. W tym roku chcielibyśmy zaprosić również uchodźców z Ukrainy, przebywających w Koszalinie.

Tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny ma wielu społecznych ambasadorów. Od kilkunastu dni promują go ludzie różnych stanów i profesji - rodziny, księża i osoby konsekrowane, przedstawiciele różnych zawodów, czy uczniowie. W tym gronie znaleźli się Natalia i Arkadiusz Snoch, małżeństwo z Koszalina. - Wiemy, jak ważne jest świadectwo i promowanie godności człowieka oraz podkreślanie wartości jego życia. Dlatego zdecydowaliśmy się uczestniczyć w marszu.

Na placu przy kościele pw. św. Wojciecha odbędzie się festyn rodzinny. Program przewiduje koncert zespołu Exodus 15, wspólne grillowanie i atrakcje dla dzieci. O znaczeniu uczestnictwa w takich wydarzeniach mówił ks. Piotr Wieteska, diecezjalny duszpasterz rodzin. - Życie rodzi się w małżeństwie, w rodzinie. Miłość, która jest źródłem tego życia, będzie na marszu manifestowana. Ona jest w tych czasach nam potrzebna. Ogromnie się cieszę, że możemy wyjść i pokazać światu, jak istotną wartością jest rodzina i że trzeba w nią inwestować ze wszystkich sił.

W tym roku wydarzeniu towarzyszy konkurs plastyczny pod hasłem „Rodzina jest super”, zorganizowany przez Katolicką Szkołę Podstawową w Koszalinie. Jego rozstrzygnięcie nastąpi w trakcie pikniku rodzinnego.

Za organizację Marszu odpowiedzialni są Rycerze Kolumba, Fundacja Miłości oraz wszystkie koszalińskie parafie.

aw/zn