
Wyprawa rozpoczęła się 15 kwietnia, a pech zaczął prześladować członków 16-osobowej załogi już po kilku godzinach. Nad Czechami rozpętała się gwałtowna burza, kierujący sterowcem stracili orientację i przez kilka godzin maszyna krążyła nad Śląskiem. Ostatecznie 16 kwietnia uszkodzony sterowiec wylądował w Jezierzycach koło Słupska. Marcin Barnowski, historyk regionu zaznaczył, że było to olbrzymie wydarzenie.
- 00:00:00 | 00:00:00
Namacalnym dowodem wizyty Nobilego w Słupsku jest wpis, jakiego dokonał w złotej księdze Słupska, która dziś znajduje się w zbiorach Muzeum Pomorza Środkowego. Była to księga ufundowana przez słupskich huzarów - wyjaśnia Lucjan Hanak z muzeum w Słupsku. Gen Umberto Nobile wpisał się na centralnym miejscu.
- 00:00:00 | 00:00:00
Ale to właśnie w czasie pobytu w Słupsku doszło do wielkiego skandalu. Według informacji prasowych wydarzyło się to podczas uroczystego bankietu, jakie władze Słupska wydały na cześć gościa z Włoch. Jeden z junkrów miał nazwać gości zdrajcami. W ten sposób Niemiec miał wyrazić swoją dezaprobatę dla postawy Włoch w czasie I wojny światowej, które w 1915 roku opowiedziały się po stronie państw Ententy. O skandalu rozpisywały się gazety w całej Europie, jego echa dotarły również do USA. Tymczasem, jak wynika z dokumentów władz miejskich i licznych sprostowań do prasy, które zachowały się w słupskim oddziale archiwum państwowego, w czasie uroczystego bankietu nie doszło do żadnego incydentu. - Włochów obrazić miał jeden z gości hotelu, gdzie byli zakwaterowani - wyjaśnia Krzysztof Skrzypiec, kierownik słupskiego oddziału archiwum.
- 00:00:00 | 00:00:00