fot. prk24.pl
Herb przedstawia znajdującego się na niebieskiej tarczy rycerza w srebrnej zbroi na białym koniu, który trzyma w lewym boku czerwoną tarczę z białym orłem piastowskim o żółtym dziobie i żółtych szponach. Po prawej stronie jeźdźca jest biały proporzec z czerwonym gryfem pomorskim.

Herb nawiązuje do wizerunku na pieczęci Bogusława II z dokumentu z 1214 roku. Umieszczenie na tarczy rycerskiej orła piastowskiego, a na proporcu gryfa pomorskiego miało podkreślić związki rodowe i polityczne, jakie łączyły pomorskiego księcia z Polską. Dla odróżnienia barw herbu miejskiego od herbu państwowego, przyjęto, że koszaliński będzie miał błękitne pole.

- W drugiej połowie lat pięćdziesiątych stwierdzono, że Koszalin potrzebuje nowego godła, nawiązującego na przykład do niezbyt kontrowersyjnej postaci Bogusława II - powiedział na naszej antenie Krzysztof Urbanowicz, pasjonat historii miasta i regionu.

Po raz pierwszy odsłonięty został we wrześniu 1958 roku, podczas Dni Koszalin. „Głos Koszaliński” opisał nawet rzekomą sesję rady miejskiej, na której miano oficjalnie ustanowić nowe miejskie godło. - Moim zdaniem, dziennikarz sobie to zmyślił, bazując na programie pierwszych Dni Koszalina. W dokumentach nie ma śladu po tej uchwale - wyjaśnił Urbanowicz.

Dziesięć miesięcy po odsłonięciu herbu w dzienniku ukazało się ogłoszenie o poszukiwaniu jego autora. Zwrócono się nawet do prof. Tadeusza Przypkowskiego z Jędrzejowa, o którym mówiono, że jest wybitnym heraldykiem. Do dzisiaj nie ma jednak śladów, by był on autorem herbu. - Kto tak naprawdę go stworzył? Tego chyba już się nigdy nie dowiemy - zastanawia się Urbanowicz.

Historia herbu Koszalina

Pierwszy wizerunek, którym posługiwał się Koszalin, znajdował się na pieczęci miejskiej z XIII wieku. Zakłada się, że wykonano ją po lokacji miasta w 1266 roku i przed 1286 rokiem.

Pieczęć przedstawiała wizerunek stojącego biskupa kamieńskiego Hermanna von Gleichena pod trzema kościelnymi łukami w przedstawionej symbolicznie bramie miejskiej. Biskup w stroju pontyfikalnym, miał infułę na głowie, pastorał w lewej ręce, prawą unosił do błogosławieństwa. Nad bramą wznosiła się wieża o dwóch oknach i szerokim trójkątnym daszku. Na obu ścianach bocznych bramy znajdowała się tarcza herbowa, przy czym lewa miała gryfa, a prawa - lwa. Gryf nawiązywał do rodu książąt Gryfitów, a lew był herbem Hermana von Gleichena. Na pieczęci miejskiej był napis „SIGILLUM - CIVITATIS - CUSSELIN”. Słowo Cusselin odpowiada słowiańskiej (kaszubskiej) nazwie miasta, a nie niemieckiej Coslin.

Według relacji pieczęć znajdowała się na różnych dokumentach pochodzących jeszcze z lat do 1440 roku. Później przestano się nią posługiwać i zagubiono. W 1718 roku w gruzach spalonego wówczas ratusza, przypadkowo odnaleziono stary stempel mosiężny, który następnie do II wojny światowej pozostawał pod opieką miejscowego magistratu. Nie wiadomo, gdzie obecnie się znajduje.

W XIV wieku gruntownie zmieniono pieczęć miejską i obstalowano ją z nowym herbem, który przedstawiał ściętą głowę św. Jana Chrzciciela leżącą w misie. Święty Jan był patronem diecezji pomorskiej, do którego Koszalin należał.

W XV wieku na podstawie przywileju menniczego od biskupów bito małe denarki miejskie Koszalina. Monetki te były bez napisów, lecz miały po jednej stronie głowę św. Jana Chrzciciela, a po drugiej literę „Z” z dwoma krzyżykami, pierścieniami lub gwiazdkami po bokach, albo miały samą literę „Z”. Znak podobny do tej litery użyto także na kamieniu granicznym w lesie rozdzielającym dawniejsze posiadłości miejskie od klasztornych cysterek z Koszalina. Jest to tzw. kamień runiczny. Prof. Marian Gumowski ocenił, że litera „Z” nie miała charakteru heraldycznego dla miasta, lecz była raczej znakiem lub inicjałem snycerza przy pierwszych denerkach z XV wieku, który zniesiono przy dalszych emisjach monet. Znak ten nie był nigdy umieszczony na pieczęciach miejskich. Podaje się też, że kamień runiczny ustawiono dla zabezpieczenia posiadłości miejskich, a ponieważ wykucie herbu miasta w kamieniu byłoby dość trudne, naniesiono na niego gmerk rzemieślników koszalińskiej mennicy[.

31 sierpnia 1938 nazistowskie Niemcy wprowadziły za herb Koszalina tarczę herbową o czerwonym polu ze złotą literą „Z” z dwoma kółkami po bokach. Projekt nowego herbu wykonał prof. Otto Hupp, który określił ten znak jako znak runiczny o germańskim rodowodzie. Fritz Treichel stwierdził, że Niemcy widzieli w tej kompozycji stare, nordyckie ślady wikingów. Naziści często nawiązywali do germańskich, nordyckich symboli i znaków. Znak „Z” spotykany jest w herbach miast niemieckich, historycy niemieccy nazwali go wolfsangel. Po wojnie dokonano niewielkiej korekty graficznej, prostując poziomo górne ramię symbolicznej litery „Z”.

Nowy herb Koszalina został przyjęty 10 lutego 1959 roku. Nowy herb miał nawiązywać do pieczęci księcia Bogusława II na dokumencie z 23 października 1214 roku, w którym nadawał osadę Koszalin norbertanom z Białoboków. Pieczęć ta przedstawia jadącego na koniu księcia trzymającego w ręce proporzec o trzech strefach i tarczą na ramieniu, na której widniał bezskrzydły gryf.

red./Wikipedia/kc/rz

pieczęć miejska z XIII wieku (fot. Wikimedia)
herb z XIV wieku wg prof. Ottona Huppa, 1898 r. (fot. Wikimedia)
herb z XIV w. w pełnej oprawie z książki Johanna Ernsta Benna, 1840 r. (fot. Wikimedia)
herb Koszalina obowiązujący od 1938 do 1959 r. (fot. Wikimedia)
herb Koszalina obowiązujący od 1959 do 1996 r. (fot. Wikimedia)
aktualny herb Koszalina (fot. Wikimedia)