fot. Państwowa Straż Pożarna
Pożar na składowisku tekstyliów w Kamieńcu w gminie Cewice wybuchł 15 grudnia. Było to już trzecie zarzewie ognia w tym miejscu w ciągu ostatnich kilku tygodni.

W czwartek, w dziewiątym dniu pożaru, st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Lęborku poinformował, że strażacy zakończą działania w Kamieńcu do wieczora: - Strażacy kończą akcję gaszenia pożaru składowiska tekstyliów w Kamieńcu. Cała pryzma została przerzucona i przelana, jesteśmy w trakcie częściowego zwijania sprzętu i do wieczora zakończymy działania. Dokonujemy jeszcze pomiarów termowizyjnych, ale przygotowujemy się już do zakończenia działań - dodał.

Zaznaczył także, że obecnie na miejscu pracuje ok. 35 zastępów. Wskazał, że te znaczne siły są potrzebne m.in. do zwinięcia czterech nitek magistrali o długości 3 km każda, którymi dostarczana była woda do gaszenia pożaru.

Postępowanie w sprawie nielegalnego składowania odpadów i sprowadzenia pożaru w Kamieńcu prowadzi Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Na razie dotyczy ono zdarzenia z października, ale przedmiotem analizy śledczych są również kolejne, do których na składowisku doszło w grudniu.

Kontrolę na składowisku tekstyliów prowadzi słupska delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.

PAP/aj

Czytaj więcej