We współczesnym świecie wyrzucamy bardzo dużo jedzenia i rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę z rzeczywistej skali marnowania żywności w Polsce. Z czego wynika marnowanie żywności? Jak planować nasze zakupy? Co zrobić z nadwyżką jedzenia w naszym domu? - o to zapytaliśmy Annę Urbańską - koordynatorkę edukacyjnej kampanii REPETUJEMY.
Mówi się, że jemy oczami i to się przekłada na ilość zakupów. Do tego bardzo często kuszą nas różne promocje (typu 3 za 2), więc kupujemy na zapas z myślą, że oszczędzamy. A często nie tylko nie oszczędzamy, ale też nie zjadamy i wyrzucamy, tracąc pieniądze. A są przecież wśród nas osoby, którym moglibyśmy pomóc. Wystarczy pomyśleć o przekazaniu żywności m.in. do Banku Żywności.
Jej główną intencją jest niemarnowanie żywności i pomoc ludziom w potrzebie. Koszalińska „Szafa od serca”, jedyna w mieście jadłodzielnia, udowodniła, jak bardzo jest potrzebna. O pomyśle na tego typu miejsce i o przeciwdziałaniu marnowaniu jedzenia, Tomasz Tran rozmawiał z Krystyną Tousty-Morzycką, pomysłodawczynią przedsięwzięcia.