fot. PAP/Paweł Supernak
Autobus miejski przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8.

- Z całą pewnością można powiedzieć, że kierowca był trzeźwy, ale jeszcze nie ustalono, z jakiego powodu doszło do tego wypadku - powiedział podczas briefingu prasowego wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, który przybył na miejsce wypadku. Dodał, że kierowca autobusu jest przytomny i udziela odpowiedzi na pytania. - Jemu też udzielana była pomoc medyczna - dodał.

Wojewoda mówiąc o przyczynie zdarzenia stwierdził: "są różne podejrzenia, ale jest za wcześnie, by o tym mówić". Dodał, że dochodzenie w tej sprawie będzie teraz prowadzić policja, która - jak zapewnił - ustali wszystkie okoliczności.

- Wszystkie służby działają niezwykle sprawnie. Na miejsce od razu były zespoły ratownictwa medycznego i - tak jak mówiłem - lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja, która skutecznie tutaj najpierw zablokowała, a teraz przywraca ruch (...). Na miejscu straż pożarna zabezpieczyła, chodziło o to, żeby ta reszta autobusu nie spadła w dół. Tak więc to wszystko zostało zabezpieczone - podkreślił Radziwiłł.

Wojewoda mazowiecki powiedział, że osób poszkodowanych było siedemnaście, które pojechały do szpitala i pięć, którym udzielono pomocy na miejscu. - Na pewno między cztery a sześć osób to są osoby ciężko ranne, ale o ich stanie jeszcze za wcześnie mówić - powiedział Radziwiłł.

Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP bryg. Jarosław Nowosielski uczestniczący w akcji ratowniczej poinformował media, że strażacy rozpoczynają obecnie działania techniczne polegające na odessaniu gazu z autobusu. Po tej operacji strażacy przystąpią do odcięcia zwisającej z wiaduktu części autobusu i przemieszczą ją na lawetę transportową. Podkreślił, że jest to operacja "trudna" i "czasowa". Poinformował, że w akcji ratowniczej brały udział 23 zastępy państwowej straży pożarnej i 65 strażaków.

Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w związku z wypadkiem natychmiast przerwał urlop i jest już w drodze do Warszawy.


"Dramatyczny wypadek na moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Autobus przegubowy spadł z mostu. Jest wiele ofiar. Na miejscu trwa akcja ratownicza, są wszystkie służby. Poprosiłem min. M. Kamińskiego i min. Ł. Szumowskiego o szczególną pieczę nad niesieniem pomocy poszkodowanym" - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.


PAP/ar