Wolontariusze Szlachetnej Paczki rozpoczęli w sobotę rano rozwożenie świątecznych prezentów dla potrzebujących osób. W tym roku pomoc dotrze do niemal 20 tys. rodzin, czyli o prawie 3 tys. więcej niż przed rokiem. „Weekend cudów” potrwa także w niedzielę.
- Kolejny raz połączyliśmy się we wspólnym zmienianiu świata na dobre. Świata pana Adama, do którego jedzie opał, pani Anny, która dzięki kursom zawodowym będzie miała szansę na znalezienie lepiej płatnej pracy, Kacpra, który już dziś zaśnie w swoim własnym łóżku, w nowej pościeli; do dziś spał z bratem na położonym na podłodze gąbkowym materacu - powiedziała Joanna Sadzik, prezeska stowarzyszenia Wiosna, które organizuje Szlachetną Paczkę.
Wolontariusze transportują paczki dowiezione wcześniej do niemal 700 magazynów na terenie całego kraju. Mimo większej liczby osób zakwalifikowanych do pomocy w tym roku każda z nich znalazła darczyńcę.
Organizatorzy informują, że wciąż można się zaangażować w akcję, wspierając ją wpłatą, która zostanie wykorzystana do przygotowania przyszłorocznej edycji „weekendu cudów”.
Szlachetna Paczka jest w tym roku organizowana po raz 25. W zeszłorocznej edycji akcji ponad 17 tys. rodzin otrzymało pomoc o łącznej wartości 72,5 mln zł od przeszło pół miliona darczyńców. Wartość paczek była jednak o 1,5 mln zł niższa niż w 2023 r., co stowarzyszenie Wiosna tłumaczy obawami Polaków o przyszłość związanymi z wysoką inflacją.
PAP/zn