fot. TVP Info
Uzbrojony napastnik otworzył ogień do uczestników nabożeństwa w protestanckim kościele. Do tragedii doszło w liczącej 400 mieszkańców miejscowości Southerland Springs, położonej 50 kilometrów od San Antonio.

Podczas przedpołudniowego nabożeństwa do Pierwszego Kościoła Baptystów wkroczył uzbrojony mężczyzna i zaczął strzelać do modlących się wiernych.

Napastnik zabił 26 osób w wieku od 5 do 72 lat, ranił 20, po czym odebrał sobie życie. Wszystko wskazuje na to, że sprawca najtragiczniejszej strzelaniny w historii Teksasu nie miał powiązań z organizacjami terrorystycznymi. Mężczyzna był żołnierzem i asystentem nauczyciela religii.

Mamy do czynienia z najtragiczniejszą masową strzelaniną w historii naszego stanu Gubernator Teksasu Greg Abbott

Sprawcą masakry był 26-letni biały mężczyzna Devin Patrick Kelley. Przez cztery lata służył w amerykańskim lotnictwie, ale został wyrzucony ze służby i zdegradowany. Pracował też jako asystent nauczyciela w Wakacyjnej Szkole Biblijnej dla dzieci w miejscowości Kingsville, położonej dwie godziny jazdy samochodem od Sutherland Springs. Motywy działania sprawcy nie są znane. Przebieg strzelaniny najprawdopodobniej został zarejestrowany kamerą wideo, ponieważ pastor Kościoła Baptystów umieszczał nagrania niedzielnych mszy na YouTubie.

IAR/ar/ds