Strażacy mają pełne ręce roboty.
- Najbardziej ucierpiały gminy Wierzchowo i Czaplinek. Wiatr powalił drzewa na samochody i domki letniskowe. Na szczęście nikt nie ucierpiał - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin młodszy brygadier Paweł Dymecki, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim.
Wichura uszkodziła też domy:
- W miejscowości Radomyśl wiatr zerwał dach z domu. W Czaplinku natomiast drzewo oparło się o budynek mieszkalny uszkadzając częściowo elewację i dach budynku - mówi Paweł Dymecki.
Wojewoda zachodniopomorski zwrócił się dziś do burmistrzów i wójtów z pismem informującym o możliwości uzyskania przez mieszkańców państwowej pomocy na pokrycie szkód wywołanych przez wichury i burze. Oprócz 6 tysięcy złotych jednorazowego zasiłku celowego poszkodowani mogą otrzymać 20 tysięcy zapomogi oraz do 100 tysięcy na odbudowę domu przy największych zniszczeniach.
ak/ar