fot. Renata Pacholczyk
Obiekt został zbudowany przez Niemców w latach 1934 - 36, był reprezentacyjnym budynkiem garnizonu Gross Born. Mieściły się w nim sale wykładowe szkoły artylerii armii niemieckiej - Wehrmachtu.

W 1945 roku budynek przejęli Rosjanie. Pełnił on funkcję centrum kulturalnego miasta. - Obiekt użytkowany był jeszcze w latach '90, jednak po kilkukrotnej zmianie właścicieli zaczął niszczeć. Obecni właściciele nie są w ogóle zainteresowani remontem. Jeden mieszka na stałe w Londynie, drugi w Singapurze - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Dariusz Tederko z Urzędu Miasta w Bornem Sulinowie:

- Budynek został sprzedany w latach '90. Obecnie właścicielami jest spółka z kapitałem zagranicznym.Niestety budynek pozostawiony niszczeje. Właściciele zachowują się tak, jakby chcieli się tego jak najszybciej pozbyć. To jest bardzo duży budynek, ale gmina jest tutaj bezradna.

Właściciele Domu Oficera w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin poinformowali, że nie są zainteresowani remontem budynku. Na sprzedaż obiekt został wystawiony przez komornika.


RP/ds

fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera
fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera
fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera
fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera
fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera
fot. Renata Pacholczyk/ Dom Oficera