W tej chwili w schronisku „Leśny Zakątek” przebywa aż 151 psów, to więcej niż przewidziana dla nich liczba klatek.
To może spowodować, że trzeba będzie podjąć bardzo drastyczne kroki. - Obecnie przyjmujemy jeszcze zwierzęta, ale jeśli sytuacja będzie wzrostowa, może się to zmienić - informuje kierowniczka placówki Iwona Lewandowska.
Duża liczba zwierząt w koszalińskim schronisku wynika m.in. z braku sterylizacji i kastracji dziko żyjących zwierząt w mieście. Zastępca kierownika schroniska Daria Szmaro przypomina, że w Koszalinie zabiegi można wykonać bezpłatnie. - Apelujemy do osób, które pomagają bezdomnym zwierzętom, aby je sterylizować. Wystarczy umówić się z weterynarzem, który takie zabiegi wykonuje, a miasto je opłaci.
Tym, co może pomóc w tej chwili, to adopcje. - Nasi pracownicy potrafią odpowiednio dopasować charakter pupila do charakteru przyszłego właściciela - zaznacza kierowniczka schroniska Iwona Lewandowska.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Leśny Zakątek” przed dokonaniem adopcji wymaga trzech spacerów z wybranym zwierzęciem. Chętni mogą zgłaszać się do placówki przez cały tydzień.
Więcej informacji o adopcjach znaleźć można m.in. na stronie schroniska na Facebooku.
kch/red.