Kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Arkadiuszem Wilmanem mówił m.in. o przyszłości swojego ugrupowania i problemach finansowych w polskiej służbie zdrowia.
Parlamentarzysta zaznaczył, że ochrona zdrowia w Polsce jest w zapaści. - Już brakuje pieniędzy na wynagrodzenia pielęgniarek, na nadwykonania, opiekę koordynowaną w POZ, rehabilitację, a także na programy lekowe - wymieniał i stwierdził, że rząd nie podejmuje działań, by naprawić kondycję służby zdrowia.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że rząd oszukał wyborców, jeżeli chodzi o obietnice wyborcze związane z opieką zdrowotną, które miały zostać spełnione w ciągu pierwszych 100 dni rządów. - Mówiono m.in. o zniesieniu limitów w lecznictwie szpitalnym, o telefonach do pacjenta, bonie stomatologicznym i gabinetach stomatologicznych w szkołach. Pacjent-wyborca miał prawo sądzić, że te obietnice zostaną spełnione - zaznaczył.
Pytany o plany Prawa i Sprawiedliwości na przyszłe lata, m.in. o to, czy zamierza podjąć rozmowy z innymi ugrupowaniami ws. utworzenia koalicji, powiedział: - Oczywiście rozmawiamy w kuluarach (z politykami innych ugrupowań - red.), natomiast nie ma oficjalnych działań. Cały czas powtarzamy, że będziemy rozmawiali ze wszystkimi, którym leży na sercu dobro Polski.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/zn