Zaproszenie Renaty Pacholczyk przyjęli: burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz i wójt gminy Biesiekierz Tomasz Hołowaty.
Burmistrz Darłowa - Arkadiusz Klimowicz
Zbliża się termin zakończenia prac nad projektami budżetów na nowy rok. - Do 15 listopada mamy czas na przedłożenie projektu budżetu. W związku ze zmianą reform finansowania samorządów, szacujemy, że w tym roku otrzymamy ok. 6 mln zł więcej rządowych pieniędzy. Będą one w większości wydane na pensje dla nauczycieli, utrzymanie placówek oświatowo-opiekuńczych.
Arkadiusz Klimowicz mówił również o nowych inwestycjach i tych będących w trakcie realizacji: - To m.in.: dokończenie rozbudowy i modernizacji oczyszczalni ścieków, budowa nowej nitki magistrali wodociągowej, ale też inwestycje portowe, które chcemy rozpocząć. Chcemy, by nasz port był trzecim - po Władysławowie i Łebie - portem do obsługi farm wiatrowych - powiedział Arkadiusz Klimowicz.
Wójt gminy Biesiekierz - Tomasz Hołowaty
Koszalin, powiększając swoją powierzchnię o sąsiednie sołectwa w 2023 roku, podpisał umowę, która zawierała porozumienie, na mocy którego zobowiązał się do wypłaty 3,5 mln zł rekompensaty dla gmin Manowo i Biesiekierz. Rada miasta tę umowę zerwała. Radni Koszalina zdecydowali, że ich samorząd nie będzie już płacił gminom za przejęte sołectwa.
- Mamy nadzieję, że uda nam się jeszcze porozmawiać z osobami odpowiedzialnymi za te zmiany. Mamy przygotowany odpowiedni dokument. W całym procesie zmiany granic, który jest niesprawiedliwy i jednostronny, nie dający małym samorządom możliwości obrony, pojawiła się pewna formuła nazwana „porozumieniem”, która miała ten proces ucywilizować, w której mowa była o rekompensacie. Użyto tego pojęcia i cała negatywna dyskusja, nasze argumenty przestały istnieć, z uwagi na to właśnie „porozumienie” - podkreślił Tomasz Hołowaty.