W Koszalinie ponownie rozmawiano o integracji cudzoziemców i wsparciu uchodźców. Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej zaprezentowała zakres działalności nowego Centrum Integracji Cudzoziemców.
Dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej ks. Łukasz Bikun przedstawił po raz kolejny zakres działalności Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. Zaznaczył, że to projekt, który będzie działać w ramach istniejącego od 7 lat Centrum Pomocy Imigrantom i Uchodźcom skierowanego do osób, które już są w Polsce. - Są to osoby, które u nas pracują i chcemy wyjść z pomocą, która odpowiada na ich potrzeby - dodał wymieniając m. in. naukę języka polskiego, pomoc prawną i psychologiczną, zapoznawanie z polską kulturą i obyczajowością.
Biskup Krzysztof Zadarko, administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, podkreślił jak ważne są miejsca integracji i pomoc uchodźcom i imigrantom w Polsce. Zaznaczył też, że to one mogą pomoc zapobiegać konfliktom. - Należy odejść od emocji i rozmawiać o faktach - przekonywał dodając, że „podsycanie lęku i nastrojów niechęci nie jest niczym dobrym”. - Problemem jest, jak zbudować społeczeństwo „z obcymi”, którzy muszą nauczyć się naszego kodu kulturowego, ale my musimy poznać ich. Inaczej się nie da - podkreślał biskup.
Konferencja zorganizowana przez diecezjalną Caritas to m. in. pokłosie ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie. W jej trakcie głosowano nad uchwałą zakazująca powstania Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. Radni uchwalę odrzucili.
Katarzyna Chybowska/zas